Nie słyszałem jednak,, aby poproszono ich > wówczas na maratońską narodową inaugurację albo by sami zabrali głos. Dopiero po roku czy dwóch zaczęto zastanawiać się czy 9-letnie dziecko może przebiec po asfalcie 42 km — nawet truchcikiem — bez szkody dla systemu kostno- stawowego i układu krążenia? Czy można dopuszczac na start bez badania lekarskiego (którego żąda sięw mi»ezadi bez, porównania ^mniej obciążających organizm)? Czy gdyby trasie zasłabł i umarł mimo pomocy lekarskie], organizatorzy przekonaliby ludzi prawa, że każdy startował w maratonie ,£ia własny rachunek”? Bo przecież i organizatorzy biorą na siebie część odpowiedzialności, tak jak dzieje się to w całym sporcie polskim.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply