Pierwsza pomoc przy poparzeniach słonecznych

Każdy z nas czeka niecierpliwie na pierwsze promienie słoneczne. Lubimy się wylegiwać i opalać na słońcu. Na pewno słońce dostarcza do naszego organizmu niezwykle potrzebnej witaminy D. Niestety jest też odpowiedzialne za oparzenia słoneczne, powstawanie czerniaka i inne choroby. Powstaje zasadnicze pytanie. Jak się zachować, kiedy ulegniemy poparzeniu słonecznemu. Najprościej byłoby odpowiedzieć, że po prostu się nie opalać, ale byłoby to niezbyt mądre, Opalamy się chętnie i czasem niezbyt rozsądnie korzystamy ze słoneczka. W sytuacji, kiedy słońca będzie za dużo, a my lub nasi bliscy ulegną oparzeniom słonecznym, trzeba umieć sobie radzić. Jeśli mamy do czynienia z oparzeniami pierwszego stopnia, czyli takimi, które nie kończą się wystąpieniem pęcherzy – możemy pomóc sobie samodzielnie. Najlepiej schłodzić ciało wodą, ale nie gwałtownym strumieniem, ale delikatnym polewaniem. Potem można stosować tradycyjną metodę, czyli nakładanie na ciało zwykłej maślanki. Warto też zastosować lekami kupowanymi w aptece – powinny być one w aerozolu.