Ale znam wspaniałych sportowców szkolnych i studenckich, ktor y, naraz — często zbiega się to z podjęciempracy :i łożeniem rodziny — tracą swą sprawnosc i zapał. I młody tata z pokaźnym już brzuszkiem pokazuje swemu dziecku wyblakłe dyplomy puchary, proporczyki, jak wykopaliska z zamierzch j przeszłości Nic dziwnego, że dziecko musi uczyc się „wszystkiego na nowo, nie zawsze w najlepszej szkole życia sportowego.Czv biegi 'mają szansę oderwać się od tej wciąż zrywane] tradycji? Aby przestały być tylko modą musiałyby byc stale wspierane dyskretną, ale wyrazistą organizacją. Musiałyby p – zostawać zawsze otwarte dla debiutantów – me może by^tak aby garstka fanatyków pięła się coraz wyżej po rosnących maratońskich dystansach, niedostępnych dla większosci.
WSPANIALI SPORTOWCY
