WIEJĄCY WIATR

Wiatr ten wieje tam przez cały rok, jednak zimą osiąga szcze­gólnie duże prędkości, dochodzące do 40—45 m/s. Meteorolodzy nazywają go „bora”. Dla większości ludzi jest to wiatr trudny do znie­sienia, powodujący złe samopoczucie. Wieje wtedy, gdy nad głównym grzbietem gór, który w pobliżu miasta zwęża się i obniża, przecho­dzi front chłodny. Góry rozciągające się na północny-wschód od Noworosyjska mają wy­sokość około 600 m i nie mogą stanowić sku­tecznej zapory dla przemieszczającego się chłod­nego frontu atmosferycznego, jak jest w tych częściach Kaukazu, gdzie góry są znacznie wyż­sze i sięgają kilku tysięcy metrów. Szczególnie silny strumień chłodnego powietrza spływa na miasto z okolic Przełęczy Marchockiej, znajdu­jącej się na wysokości 435 m, gdy po drugiej stronie gór, na ‘Kubaniu, na północny-wschód od Noworosyjska, następuje ochłodzenie. Hu­ragan poprzedza pojawienie się nad górami gęstych, białych obłoków, które gwałtownie opadają na przełęcz. Wygląda to tak, jakby na przełęczy wrzała woda.