B ANDA ZDZICZAŁYCH WYROSTKÓW

Obejrzałem niedawno wiele fotografii sportowych – w dużym powiększeniu. Szczególnie zainteresowały mnie zdjęcia polskiej widowni piłkarskiej. Zdjęcia takie powstają – nieprzypadkowo:zwykle wybuch entuzjazmu lub oburzenia- kieruje wzrok foto­grafa, a potem jego aparat na przeciwległą trybunę- Czasem są to widzowie siedzący za jego piecami. Czasem fotograf chwy­ta odległy fragment trybun, stojąc na płycie stadionu.Bez względu na to, wszystkie te zdjęcia są. bardzo charakte­rystyczne pod jednym względem. Oto ogromna większość do- brze, widocznych na nich widzów —^ to chłopcy 14—10 lejni! Na zdjęciach ze stadionów ligowych 'wielkich miast optyczna przewaga tych widzów jest v?ręcz miażdżąca.